W czwartek w naszej szkole było głośno, radośnie i bardzo wspólnotowo. Kolędy rozbrzmiewały przy szkolnej szopce, a uśmiechy pojawiały się same — bez zaproszenia. Były tańce, rysowanie oraz pisanie świątecznych życzeń dla uczniów i nauczycieli, dużo śmiechu i prawdziwie dobra atmosfera.
Takie chwile budują szkolną codzienność — naturalnie, ciepło i z radością.