Po intensywnych próbnym egzaminach nasze klasy VIII zrobiły to, co każdy rozsądny człowiek zrobiłby po dużym wysiłku umysłowym — poszły złapać oddech po wysiłku. I słusznie!
VIIIa wskoczyła na lód i kręciła piruety (czasem bardziej kontrolowane, czasem… powiedzmy: kreatywne. VIIIb wybrała elegancki chill przy bilardzie — skupienie, precyzja, taktyka… i odrobina rywalizacji, bo jakże inaczej.
Egzaminy to maraton, więc chwila porządnego oddechu była jak najbardziej zasłużona!